Ostatnie obniżki stóp NBP oznaczają nie tylko spadek oprocentowania nowych kredytów. Warto wiedzieć, że zmianie ulegną też warunki starszych umów kredytowych.
Dwie szybkie i duże obniżki głównej stopy procentowej Narodowego Banku Polskiego z marca oraz kwietnia 2020 roku, na pewno zapiszą się w historii polskiej gospodarki. Dzięki „ścięciu” głównej (referencyjnej) stopy procentowej NBP z 1,50% do zaledwie 0,50%, Rada Polityki Pieniężnej próbowała pomóc kredytobiorcom i zaktywizować konsumpcję. Równocześnie ucierpieli posiadacze oszczędności, co widać już po ofercie kont i lokat bankowych. Bardzo trudno jest bowiem znaleźć lokatę kompensującą inflację. O wiele większe powody do zadowolenia będą mieli posiadacze kredytów. Chodzi nie tylko o osoby, które dopiero zamierzają zaciągnąć nowy kredyt mieszkaniowy lub gotówkowy. Pozytywne zmiany odczują również posiadacze kredytów spłacanych od pewnego czasu. Postanowiliśmy wyjaśnić, jak decyzje RPP w praktyce wpłyną na sytuację kredytobiorców.
Maksymalne oprocentowanie spadło z 10% do 8%
Pierwszym efektem niedawnych obniżek stóp procentowych NBP jest spadek maksymalnego oprocentowania zobowiązań. Chodzi między innymi o wszelkie kredyty i pożyczki konsumenckie. Ich pozaodsetkowe koszty (wynikające m.in. z prowizji) ogranicza ustawa o kredycie konsumenckim. Koszty odsetkowe kredytów i pożyczek nie mogą natomiast przekraczać limitu, który został określony przez kodeks cywilny. Artykuł 359 wspomnianego kodeksu wskazuje, że maksymalna wysokość odsetek od pożyczonego kapitału nie może przekraczać dwukrotności odsetek ustawowych.
Ustawowe odsetki są natomiast ustalane jako suma stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz stałego współczynnika wynoszącego 3,50 punktu procentowego. Przed ostatnimi obniżkami z marca i kwietnia bieżącego roku, stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego wynosiła 1,50%. Łatwo zatem obliczyć, że maksymalne oprocentowanie długu kształtowało się na poziomie 10,00% rocznie (2 x (1,50% + 3,50 punktu procentowego)). Obecnie główna (referencyjna) stopa procentowa NBP to zaledwie 0,50%. Tym samym maksymalne oprocentowanie kapitału spadło do 8,00% (2 x (0,50% + 3,50 punktu procentowego)).
Zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, spadek maksymalnego oprocentowania musi dotyczyć również trwających umów. To dobra wiadomość dla wszystkich osób, które wcześniej miały kredyt z oprocentowaniem wynoszącym od 8,00% do 10,00%. Taka zmienna lub stała stawka oprocentowania powinna zostać niezwłocznie obniżona do poziomu 8,00%. W praktyce obniżkę maksymalnego oprocentowania z 10,00% do 8,00% odczuli głównie posiadacze kredytów gotówkowych, kredytów samochodowych oraz limitów na kartach kredytowych i w rachunkach.
Mocno obniżyły się również odsetki za opóźnienie
Warto zdawać sobie sprawę, że niedawna obniżka stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego będzie miała też pozytywny wpływ na finanse osób, które zalegają ze spłatą kredytowego lub pożyczkowego zadłużenia. W przypadku kredytów konsumenckich, banki, SKOK-i oraz firmy pożyczkowe zwykle stosują maksymalną stawkę odsetek za opóźnienie. Takie graniczne odsetki to dwukrotność odsetek ustawowych za opóźnienie. Odsetki ustawowe za zwłokę stanowią natomiast sumę stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego oraz stałego współczynnika wynoszącego 5,50 punktu procentowego (zobacz artykuł 481 kodeksu cywilnego). Niedawna redukcja głównej stopy NBP z 1,50% do 0,50% skutkowała obniżeniem odsetek ustawowych za zwłokę z 7,00% rocznie do 6,00% rocznie. Tym samym zmniejszyły się również maksymalne odsetki za opóźnienie – z 14,00% rocznie do 12,00% rocznie.
Czasem na obniżkę zmiennych rat trzeba poczekać
Warto wiedzieć, że stawka WIBOR jest bezpośrednio powiązana ze stopami Narodowego Banku Polskiego (a zwłaszcza ze stopą referencyjną). Właśnie dlatego marcowa i kwietniowa zmiana kosztu pieniądza dokonana przez RPP wpłynęła lub wpłynie na raty wielu kredytów posiadających zmienne oprocentowanie oparte o WIBOR. Chodzi o te kredyty, których stawka oprocentowania nie została automatycznie obniżona do poziomu 8,00%. Przykład stanowią kredyty mieszkaniowe w PLN, posiadające zwykle oprocentowanie znacznie mniejsze od 8,00% – 10,00%. Koszty takich „hipotek” również spadną wraz z WIBOR-em. Prawie wszystkie kredyty mieszkaniowe spłacane przez Polaków posiadają bowiem oprocentowanie obliczane jako suma WIBOR-u trzymiesięcznego (3M) lub sześciomiesięcznego (6M) i stałej marży. Podobną konstrukcją oprocentowania cechują się też niektóre kredyty gotówkowe i samochodowe.
Nie wszyscy posiadacze „złotówkowych” kredytów ze zmiennym oprocentowaniem szybko odczują spadek stóp procentowych NBP. Wynika to z zasad aktualizacji stawek oprocentowania. Zwykle są one zmieniane co 3 miesiące (przy podstawie WIBOR 3M) albo co 6 miesięcy (w przypadku WIBOR-u 6M jako podstawy). Duże znaczenie ma również sposób ustalania WIBOR-u dodawanego do marży. Może być to np. stopa WIBOR 3M z ostatniego dnia kalendarzowego minionego kwartału. Odpowiednie informacje na ten temat powinna zawierać umowa kredytu.