Już po raz trzeci opublikowany został raport Indexhapi ,który pokazuje, jak Polacy zachowują się w kwestii wywiązywania się ze swoich zobowiązań finansowych, na co wydają pożyczone pieniądze, czy czytają umowy, które podpisują i czy mają świadomość, jakie będą konsekwencji niespłaconego kredytu lub pożyczki.

Coroczny raport Indexhapi przygotowuje firma pożyczkowa Hapipożyczki. Jego wyniki nie zawsze można uznać za zadowalające. Okazuje się, że w tym roku blisko 40 proc. ankietowanych zadeklarowało, że tylko domyśla się konsekwencji niespłaconej pożyczki, choć paradoksalnie jednocześnie ponad połowa badanych (56 proc.) deklaruje, że czyta wnikliwie umowę przed podpisaniem, a tylko 25 proc. pobieżnie. Jedynie 12 ,4 proc. przyznało, że umowę czyta dopiero po jej podpisaniu. Natomiast w ogóle jej nie czyta 3,5 proc. ankietowanych. Co ciekawe, deklarujących czytanie umowy jest wprawdzie więcej niż w porównani z ubiegłym rokiem, ale o 7 proc. mniej niż w 2017 roku.

Wysoką znajomość konsekwencji niespłacenia lub opóźnienia w spłacie pożyczki lub kredytu zadeklarowało 53,3 proc. badanych. Jest to podobny poziom jak rok i dwa lata temu. Żadnej wiedzy na ten temat nie ma 8,3 proc. ankietowanych. Niemniej z danych z raportu wynika też, że opóźnienie w spłacie zobowiązania było doświadczeniem blisko połowy respondentów. Czas opóźnienia to najczęściej do 7 dni i od 7 do 30 dni. Tak zadeklarowało w obydwu przypadkach po około 43 proc. badanych. Spóźniano się najczęściej ze spłatą rachunków za telefon, Internet, telewizję (prawie 58 proc) i media (około 49 proc.). Jako najlepszą formę przypomnienia o płatności prawie 2/3 badanych wskazało sms lub e- mail.

Na co Polacy pożyczają pieniądze? Na podium jest samochód, remont mieszkania lub domu i odpłatne operacje lub zabiegi. Różnice między tymi miejscami czasami są spore. 46,9 proc. wskazało, że zaciągnęło kredyt lub pożyczkę na zakup auta, a nieco mniej, gdyż około 45 proc. ankietowanych wskazało remont. Na trzecim miejscu są zabiegi i operacji. Tu już jednak to jako cel pożyczki wskazało już tylko 30 proc. respondentów. Mniej niż 25 proc. zaznaczyło jako cel kredytu zakup sprzętu elektronicznego, a 10 proc. wakacje.

Polacy wybierając pożyczkę lub kredyt zazwyczaj kierują się opiniami zarówno o produkcie, jak i instytucji, która pożycza pieniądze. Niebagatelne znaczenie mają tu strony internetowe z porównywarką ofert i rankingami kredytów. Jak wynika z badania korzystają z nich najczęściej mieszkańcy miast wielkości od 20 do 50 tysięcy mieszkańców i powyżej 100 tysięcy mieszkańców – po blisko 40 proc. Jednak 25 proc ankietowanych wskazało, że woli samodzielnie sprawdzić i porównać oferty różnych podmiotów.

Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej Polacy chętnie pożyczają pieniądze od instytucji finansowych. W tym względzie notowany jest coroczny wzrost. W ubiegłym roku było to 78 mld złotych, a łączna wartość́ zadłużenia klientów sektora pożyczkowego wynosi 28 mld zł, z czego 5,2 mld zł z tej kwoty pożyczono w firmach pożyczkowych, a 22,8 mld zł w bankach.

Trzecia edycja raportu Indexhapi wydanego przez firmę Hapipożyczki została objęta patronatem Związku Przedsiębiorstw Finansowych, KIDT – Krajowej Informacji Dłużników Telekomunikacyjnych i CRIF Polska.

Dodaj komentarz