Popularność bankowości internetowej i mobilnej nadal wzrasta. Co więcej, starsi Polacy również przekonują się o tym, że zakup produktów finansowych przez Internet i zarządzanie finansami online to wygodna opcja. W obliczu takich zmian trudno się dziwić, że krajowe banki likwidują część swoich placówek, aby zaoszczędzić pieniądze, które zostaną przeznaczone na rozbudowę infrastruktury informatycznej oraz dystrybucję produktów finansowych przez Internet. Mimo tego, tempo zmian dotyczących np. liczby placówek bankowych, które jest widoczne w danych KNF-u może zaskoczyć wiele osób. Przyglądamy się tym informacjom nadzoru finansowego, które pozwalają też wyciągnąć ciekawe wnioski na temat liczby banków oraz ich struktury własnościowej.

Przez ostatnie lata spadała nie tylko liczba oddziałów bankowych

Poniższa tabela bazująca na danych Komisji Nadzoru Finansowego prezentuje wybrane charakterystyki sektora bankowego na koniec 2016 roku, 2017 roku, 2018 roku, 2019 roku i 2020 roku. W ramach porównania, wzięliśmy też pod uwagę informacje z grudnia 2010 r. Taka długookresowa perspektywa wydaje się ciekawa, ponieważ dobrze pokazuje różne zjawiska. Jednym z nich jest konsolidacja sektora bankowego, którą widać po sprawdzeniu liczby banków komercyjnych pod koniec 2010 r. (49) oraz 2020 r. (30). Trzeba odnotować, że wyraźnie spadła również liczba banków spółdzielczych. Dwaj liderzy tego sektora niestety popadli w poważne kłopoty finansowe, które zakończyły się upadłością (SK Bank) oraz przymusową restrukturyzacją prowadzoną przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (PBS w Sanoku).

Bardzo sugestywne są również informacje z poniższej tabeli prezentujące zmiany liczby oddziałów bankowych oraz filii, ekspozytur i innych placówek obsługi klienta. Łączna liczba takich placówek spadła z 14 179 (grudzień 2010 r.) do 8 453 (grudzień 2020 r.). Co ciekawe, miniony rok mimo pogorszenia sytuacji finansowej banków z powodu pandemii nie skutkował jeszcze szybszym spadkiem liczby placówek. Nieco szybciej niż w 2019 r. spadała natomiast liczba zatrudnionych osób. Szybsze tempo spadku liczby pracowników sektora bankowego było widoczne już w 2018 r. Pod koniec minionego roku, krajowe banki zatrudniały 149 000 osób. Dziesięć lat wcześniej, analogiczny wynik wynosił niemal 177 000.

Ponad połowa kapitału banków komercyjnych jest już krajowa …

Poniższe zestawienie przygotowane przez ekspertów Kalkulator.pl prezentuje też dane na temat struktury własnościowej krajowych banków komercyjnych. W przypadku banków spółdzielczych, sytuacja jest bardziej oczywista, bo w tym sektorze niepodzielnie króluje rodzimy kapitał. Jeżeli natomiast chodzi o banki komercyjne, to przez cztery lata liczba instytucji z przewagą kapitału krajowego wzrosła z 12 (koniec 2016 r.) do 14 (koniec 2020 r.). W tym okresie, Skarb Państwa uzyskał kontrolę nad trzema kolejnymi bankami. Chodzi przede wszystkim o Pekao.

Komisja Nadzoru Finansowego w swoim raporcie podaje też ciekawe dane, które wskazują, że pod koniec lutego 2021 r. struktura polskiego sektora bankowego pod względem kraju pochodzenia kapitału była następująca:

  • Skarb Państwa – 44,9% aktywów
  • polski kapitał prywatny – 11,6% aktywów
  • kapitał zagraniczny – 43,6% aktywów

Jak nietrudno obliczyć, udział krajowego kapitału w sektorze bankowym obecnie wynosi już około 56% – 57%. Analogiczny wynik z 2008 r. oscylował na poziomie tylko 28%. Kolejne lata przyniosły systematyczne wzrosty, ale przełomowy był rok 2017, gdy analizowana wartość skokowo wzrosła z 43% do 55%. Główną przyczyną tego wzrostu była oczywiście repolonizacja Pekao. Po wspomnianej transakcji wzrost udziału krajowego kapitału w polskim sektorze bankowym praktycznie zatrzymał się. Oczywiście, warto zadać sobie pytanie, czy dalsza repolonizacja jest uzasadniona, skoro Skarb Państwa kontroluje dwóch liderów rynku bankowego – PKO BP oraz Pekao.

Dodaj komentarz